Szkoła w naszej miejscowości istnieje od 1920 roku, a jej losy były bardzo burzliwe. W czasie II wojny światowej była zamknięta przez okupanta, ale mimo to odbywało się tajne nauczanie w domach prywatnych. W latach powojennych władze oświatowe chciały przenieść szkołę do sąsiedniej wsi Chlebiotki. Wreszcie pod koniec lat osiemdziesiątych powstał obiekt z prawdziwego zdarzenia, posiadający zaplecze sanitarne, kuchnię, salę gimnastyczną, pięć sal lekcyjnych, boisko i zagospodarowane otoczenie. W budowę szkoły, najnowocześniejszej wówczas w gminie Zawady, mieszkańcy wsi włożyli dużo wysiłku. Wiele zrobiono bowiem w czynie społecznym. Były zbierane składki, rodzice uczniów dawali drewno i pracowali przy budowie. Decyzja o likwidacji naszej szkoły zaskoczyła rodziców jak i nauczycieli. Rodzice nie chcieli pogodzić się by ich dzieci uczyły się w szkole, która ma gorsze warunki. Rozpoczęła się walka o pozostawienie szkoły, która trwała od grudnia 1999 roku, aż do września 2000 roku. Protesty rodziców jak i pisma do różnych instytucji nie przynosiły pomyślnych wiadomości a Rada Gminy w Zawadach była nie ugięta i nie wyrażała zgody na pozostawienie naszej szkoły. Pojawiła się nadzieja wraz z ogłoszeniem przez MEN programu „Mała Szkoła”. Z nadzieją pojawiły się też wątpliwości i ogromne obawy jak to wszystko się potoczy, jak to zorganizować, czy władza lokalna wyrazi zgodę na przekazanie całej kwoty subwencji przypadającej na jednego ucznia. Tu przyszło nam z pomocą Stowarzyszenie „Edukator” w Łomży. Spotkanie rodziców z przedstawicielami Stowarzyszenia przekonało naszą społeczność o możliwości utworzenia szkoły utrzymującej się z subwencji. Od września 2000 roku rozpoczęliśmy nowy rok szkolny pod opieką Stowarzyszenia „Edukator” w Łomży, które do dnia dzisiejszego jest organem prowadzącym naszą szkołę. Potrzebę istnienia naszej szkoły, potwierdził też Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll. Będąc z wizytą na Podlasiu odwiedził On naszą szkołę. Był bardzo miło zaskoczony determinacją i samozaparciem mieszkańców naszej miejscowości oraz nauczycieli, które uniemożliwiły likwidację szkoły i doprowadziły do przejęcia przez Stowarzyszenie „Edukator” w Łomży. Uważa, że mała wiejska szkoła to nie tylko miejsce edukacji dzieci, ale także ważny ośrodek miejscowej kultury, który chroni ją przed degradacją i zapomnieniem. Natomiast niepowtarzalną atmosferę jaka panuje w naszej szkole zawarł on jakże w znamiennych słowach: „Chciałbym, żeby moje wnuki dostały w szkole to ciepło, jakie ja odczuwałem w szkole w Konopkach Pokrzywnicy.”